Z facetów Zuko i Sokka. Z dziewczyna Katara i czasami Toph. Ze zwierząt Appa.
Offline
Naturalnie - Iroh. Wiele bym dała, żeby wypić ze starym smokiem herbatę...
Poza tym Zuko, bo jest niewiarygodnie realistycznie skonstruowanym bohaterem. Wszystkie jego decyzje, uczynki właściwe i błędy mają sens, tworzą jedną, ewoluującą, dorastającą postać. Każdy element ma znaczenie, każdy określa kolejne części układanki. Skłaniam głowę przed konstrukcją, bo tego lepiej zrobić się po prostu nie dało.
Offline
Mój ulubiony bohater to oczywiście:
Sokka - za jego miłośc do mięsa
Momo - słodki
Azula - ma charakter i mi to się podoba
Toph - za sarkazm
PS: jestem nowa w razie czego ;p
Offline
Z chłopaków - Zuko. Na początku ten łysy gość mnie wkurzał. Potem zobaczyłam jak oddaje naszyjnik K to coś mi zaświtało. Potem w ks. 2 coraz mniej mnie denerwował(fryz na jeża sadyzm normalnie)potem jak wykorzystał K to się ,,obraziłam". Potem w ks. 3 po przyłączeniu się do gaangu był moją ulubioną postacią ale zaczęłam się boczyć z kolei na K bo mu nie ufała. Ale w końcu dała mu spokój z kolei rzeczy - ja dałam spokój jej.
It's immortality, my darlings.
Offline
Aang, Iroh, Toph, Sokka.
Azula! Momo i Appa
Ostatnio edytowany przez Brise (2010-11-16 11:30:12)
Offline
Użytkownik
ja lubię oczywiście Aanga i spółke z czasem też polubiłem Zuko i Iroh a Azula do dzisiaj mnie nie przekonuje
Offline
Wiedle mnie to zuko bo sie nigdy nie podaje i widzi sens życia
Offline
Użytkownik
Lubię Bumiego, Toph oraz Aanga (polubiłem go dopiero po pewnym czasie, ponieważ jego podejście do walki mnie denerwowało, a i te jego mądrości i ucieczka przed przeznaczeniem) Pozdrawiam !
Offline
Kosa|Mag ziemi napisał:
Lubię Bumiego, Toph oraz Aanga (polubiłem go dopiero po pewnym czasie, ponieważ jego podejście do walki mnie denerwowało, a i te jego mądrości i ucieczka przed przeznaczeniem) Pozdrawiam !
O jejku dzięki za przypomnienie! Jak mogłem zapomnieć o Bumim Na początku jak go zobaczyłem była to moja ulubiona postać i dalej go bardzo lubię. Taki napakowany, mądry i zwariowany staruszek no postać genialna. No i te zdolności w magii ziemi.... może nie umie magii metalu jak Toph ale i tak jest świetnym magiem ziemi!
Offline
Zaktualizuję, trochę bardziej się rozpisując na temat postaci.
O wiele inne mam stosunki do postaci po tym, jak ten czas, kiedy się oglądało Avatar'a i bardziej się nim interesowało. Ale ogólnie moja lista nie zmienia się za bardzo.
Zuko - kiedyś wredniacha z beznadziejną kitką, z obsesją na punkcie schwytania Avatar'a i tym samym odzyskania honoru, który teoretycznie ucierpiał. Dzięki Iroh stopniowo się zmieniał, zaczynał na to wszystko patrzeć inaczej, choć wciąż było w nim to pragnienie schwytania Aang'a i powrotu do domu. Podczas podróży spotykał również różnych ludzi, którzy zostali skrzywdzeni przez wojska Narodu Ognia, co też przyczyniło się do zmian, jakie w nim zachodziły. Co prawda, w odcinku "Rozdroża Przeznaczenia" zachował się strasznie głupio, niemądrze i okropnie w stosunku do swojego stryjka, zdradzając go i dołączając do Azuli, a który przecież zawsze praktycznie przy nim był, służył dobrym słowem i radą. Cóż, lubię go za to, że miał jednak wyrzuty sumienia i zrozumiał, że jego czyn wtedy w tej Kryształowej Jaskini (bodajże tak się nazywało to miejsce, już wiedza nie ta) był okropny i stanął po stronie Avatar'a, choć dołączenie do jego drużyny nie było łatwe. Wybuchowy(akcja z Sokką i patykiem była rozwalająca wręcz;p), ale jednak nieraz potrafi być miły, lubię go ogólnie. W sumie szkoda, że nie pociągnęli wątku z Zutarą, bo mogłoby się coś rozwinąć ciekawego, a to raczej lepsza opcja niż MaixZuko ;p
No i Sokka w sumie, za jego zabawne teksty i poczucie humoru, którego sporo wprowadza do całej Drużyny Avatara Umie dobrze zaplanować różne akcje, silny zresztą. Gdy postanowił, że chce się jakoś bardziej rozwinąć jeśli chodzi o zdolności w walce dochodząc do wniosku, że tak naprawdę jest słaby w stosunku do reszty swoich przyjaciół, dążył do tego i udało mu się ten cel zrealizować dzięki nauce walki miecza u Piandao. Dobrze się też złożyło, bo mógł sobie wykuć miecz z nie byle jakiego materiału Ogólnie go lubię
Jeśli miałabym wybierać z samych dziewczyn, byłaby to zapewne Toph za śmieszne teksty i ciekawą osobowość, ale i taka Suki czy Katara też złe nie są, choć za nimi nie "szaleję".
Offline