Avatar - Legenda Aanga

Jak tak właściwie się przyjrzeć to lubię wszystkich o_O No, prawie.

Moja radosna lista:
Aang- za to gapiostwo i dziecinność, a także odwagę i poświęcenie w późniejszych odcinkach. To było takie słodkie jak się wkurzył podczas przedstawienia, bo pokazali tam Katarę i Zuko jako parę! XDD

Sokka- za to niezawodne poczucie humoru, zabawne sceny i absolutną dawkę ,,czynnika crazy'' xDD Czwego więcej chcieć? Rozwaliło mnie picie soku z kaktusa (nic nie jest bardziej mokre od tego soku! xD) i ,,trening'' w odcinku ,,Mistrz Sokki''

Zuko- mój absolutny favori ^^ Nie da się ukryć, że jest bardzo...głęboką postacią. Postacią z przeszłością. W Księdze Wody jest głównym badboyem, w Księdze Ziemi dogłębnie widać jego przemianę, natomiast w trzecim sezonie dostaje trochę wspomnianego wyżej ,,czynnika crazy'' i jest zabawny. Najlepsza scena? Kiedy gadał do żaby i naśladował swojego stryja w ,,Zachodniej Świątyni Powietrza'' Cytuję:,,-Co by zrobił stryj? ,,-Zuko, musisz wejrzeć w głąb siebie, by ocalić siebie od drugiego siebie. Tylko wtedy ujrzysz swego prawdziwego siebie.'' -Ach, nawet jak go przedrzeźniam to nie rozumiem, co miał na myśli'' XDDD A, i w ostatniej księdze ma sexy fryz <latające wkoło serduszka>

Katara-straszliwie mnie denerwowała e pierwszej i drugiej księdze, ale teraz jest nawet w porządku. Przestała im tak strasznie matkować ^^ No i zachwyciła mnie jej determinacja w odcinku ,,Southern Riders'' *.*

Toph-ma ekstra teksty i ogólnie wymiata XDD Ma genialne poczucie humoru ^^ Wieczna chłopczyca, obdarzona niesłychanie sarkastycznym podejściem do świata. Przypomina mi trochę mnie *.*

Azula- niebywała kłamczucha i spryciula. Pamiętacie, jak oświadczyła Toph, że jest różowym słoniem? Czy coś w tym rodzaju xDD Na pewien sposób ją podziwiam. I rozwalił mnie tekst: ,,Moja matka...uważała mnie za potwora. Oczywiście miała rację, ale to i tak boli''.

Hmmm, jak to jest, ze ten "Zły" jest najbardziej lubiany?
No oczywiście, że Zuko!

Rhyden napisał:

Zdecydowanie Iroh, nie jest tylko dobrym magiem ognia, ani tylko mądrą postacią z bajki. Muszę przyznać że od Iroh, nauczyłem się skupienia i wewnętrznego spokoju. Jego kwestia:
"Człowiek sam musi poznać swoje przeznaczenie i sam musi odróżnić co jest dobre a co złe". Genialne powiedzenie które pomaga w życiu.

Popieram w 100% Iroh to również moja ulubiona postać. Inteligencja, poczucie humoru, doskonałe władanie ogniem no i podobnie jak ja jest smakoszem herbaty