Avatar - Legenda Aanga

zezłościł się na Toph bo zobaczył obok Katary kamień. Po chwili dziewczyn i Jeta przybiegł Ang. Gdy zobaczył na ziemi Katare zezłościł się i wszedł w stan Awatara. Natychmiast wszyscy schowali się za murem który zrobiła Toph. Żałowała że uderzyła Katare i że zezłościła Anga. Chwilę pózniej wyszła zza muru i zaczeła przepraszać Anga. Lecz Ang wciąż wściekły na Toph nie słuchał jej słów. Nagle Toph podbiegła do Katary i zrobiła na około jej mur. Zaczeła ją przepraszać i w pewnym momencie zaczeła płakać. Sprawdziła tentno Katary i wyczuł że powoli ona podnosi głowe. Wtem skoczyła na przyjaciółke. Przepraszała ją za wszystko i za to że żuciła w nią kamieniem.
-Wybaczan ci Toph - odpowiedziala no chwili Katara
-Dziękuje ci Kataro, Dziękuje- Powiedziała dziękując
Gdy Katara chciała wyjść na zewnątrz Toph ją ostrzegła ża Ang jest w stanie awatara i próbuje ją zabić.
-A czemu Ang chce cie zabić???- zapytała Katara
-Bo uderzyłam cie kamieniem i leżałaś nieprzytomna a on pomyślał że cie zabiłam- odpowiedziała Toph
-Poczekaj tu- Poleciła Katara Toph- A ja spróbuje go uspokoić-powiedziala Katara i wyszła.
Toph czekała na Katare i zastanawiała się czy do niej wróci. Po chwili wiatr ucichł i Toph zobaczyła Katare z Angiem w ramionach. Jet pomógł Katarze zanieść Anga do jego pokoju. Następnego dnia wszyscy wstali o ósmej. Ang nie spał już owiełe dłużej niż reszta przyjaciół gdyż co chwila chodził do pokoju Katary sprawdzić czy wszystko z nią w porządku. Gdy wszyscy z grupy oprócz Anga udali się na śniadanie Azula rozmawiala z Jetem.
-Przepraszam cię jeśli cię zraniłem-Powiedział Jet do Azuli.
-Ale co ty tam robiłeś z Katarą??-Zapytała Azula
-Ja wcale nie podrywałem Katary tylko z nią rozmawiałem o tym jakie dziewczyny lubią prezenty bo chciałem ci coś dać ale nie wiedziałem co-Odpowiedział
-Wybaczam ci-powiedziała Azula
-Dziękuje-odpowiedział Jet
-No to masz jakieś plany na wieczór-Zapytał Jet
-Nie-Odpowiedziała Azula
-No to zapraszam cię na randke o ile się zgodzisz???-Powiedział
-Tak-Wykrzyczała Radosna Azula i wskoczyła w ramiona Jeta.
Wrócili do reszyt grupy szczęśliwi.
-Wie ktoś gdzie jest Ang???-Zapytała Katara
-Bo go wszędzie szukałam ale nigdzie go niema-dodała Katara

        Jak myślicie co się stało z Angiem??? Może znowu uciekł a może ktoś go napadl przed pałacem i porwał. napiszcie ciąg dalzsy według własnegu pomusłu.