#76 2009-08-17 14:08:10

Aruchi

BB

Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 4216
Punktów :   

Re: Zabawa - Opowiadanie

...że jest w ciąży. Sokka zemdlał, Toph zachichotała, a Katara spytała się, czy to będzie chłopak czy dziewczyna. Suki powiedziała, że chłopak i że jest już w szóstym miesiącu. Wszyscy się bardzo ucieszyli, a gdy Sokka wreszcie się ocknął, wrócili do pałacu. Ty Lee zaproponowała, by mu dać na imię Tai albo Lung, bo to bardzo ładne imiona. Większości się bardzo spodobało to pierwsze, ale Sokka powiedział, że to on wybierze i zaczął grzebać po internecie w poszukiwaniu jakiegoś ładnego imienia. I znalazł...

Ostatnio edytowany przez Aruchi (2011-01-28 12:28:12)

Offline

 

#77 2009-08-17 15:00:03

 TheKatasuki

Użytkownik

8408139
Call me!
Skąd: Europa,Polska,Śląsk,Tychy
Zarejestrowany: 2009-07-31
Posty: 2262
Punktów :   
WWW

Re: Zabawa - Opowiadanie

...Deng i Zhang i powiedział żeby wybrali jedno z tych... (sory, że takie krótkie xD )


http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#78 2009-08-17 15:09:12

Aruchi

BB

Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 4216
Punktów :   

Re: Zabawa - Opowiadanie

[nic nie szkodzi, ale fajnie by było, gdybyś pisała dłuższe kawałki]
...ale nie wszystkim się spodobały i wtedy Suki powiedziała, żeby może dać mu na imię Hekin. Wszystkim to imię przypadło do gustu, nawet Socce. I po trzech miesiącach urodził się mały chłopczyk, którego nazwali tak, jak wybrali parę miesięcy temu (znaczy Hekin). Katara zauważyła, że jest podobny do Sokki, co go bardzo ucieszyło (w sensie Sokkę). Gdy wszyscy wrócili do pałacu Meiti poznała swojego kuzyna (powinno być w cudzysłowu, ale co tam). Wszystko pięknie się układało, nie było wojny i w ogóle. Następnego dnia...
(zawsze tak kończę, a więc co się działo dnia kolejnego...?)

Ostatnio edytowany przez Aruchi (2011-01-28 12:27:48)

Offline

 

#79 2009-08-17 15:29:28

 TheKatasuki

Użytkownik

8408139
Call me!
Skąd: Europa,Polska,Śląsk,Tychy
Zarejestrowany: 2009-07-31
Posty: 2262
Punktów :   
WWW

Re: Zabawa - Opowiadanie

...Fai Lu i Teslina trzeba było zabrac do weterynarza ale Meiti płakała bo myślała, że jej ukochane zwierzaczki juz nie wrócą... (naprawde nie umiem dłuzszych wymyślac jeszcze raz sory )

Ostatnio edytowany przez Dianka-Katara (2009-08-17 15:30:02)


http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#80 2009-08-17 16:14:45

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Zabawa - Opowiadanie

Dasz radę. To nic trudnego. <- off. Btw Carmelka ładne naprawdę imię

Ale zaraz Zuko do niej podszedł i powiedział -
- No tak , Meiti , my nigdy Ci o tym nie mówiliśmy [ I wziął ją na ręcę , po czym przytulił ]. Zwierzaczki trzeba brać do weterynarza. Żeby były zdrowe. Na Zastrzyk. Nic się im nie stanie , i wrócą.
Ciągle miał Meiti na rękach , która już przestawała płakać [ ale bez przesady Dianka ona ma już 11 lat )
- Dobra , dzięki że mi powiedziałeś. To chodź , trenujemy Magię Ognia ?
Spytała Meiti.
- Jasne ! Bardzo się cieszę , że Ci się to podoba.
Powiedział Zuko po czym razem poszli do sali ćwiczeń. Gdy już Katara i Toph wrócili z Fai Lu i Teskiem ..
A tesiek miał już żeby nie było btw nie wiem z .. łoł stary. Ale długo żyć będzie i nie wygląda na starego Z 10 lat ? Ale wiecie to tak nie bierzcie że stary

Offline

 

#81 2009-08-17 16:24:08

Aruchi

BB

Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 4216
Punktów :   

Re: Zabawa - Opowiadanie

...zwierzaki od razu pobiegły do ogrodu bawić się z Hekinem, który do tej pory przyglądał się uczącej się magii ognia Meiti. I tak spokojnie minęły im wakacje, a już wczesną jesienią Meiti musiała iść do szkoły ( trzeba, trzeba. komuś tu się nie podobało, że ciągle mają wakacje, tylko nie pamiętam komu). Hekin był smutny, bo lubił się bawić ze swoją kuzynką, a także Teslinem i Fai Lu. Mai była szczęśliwa jak nigdy dotąd, gdyż nauczyciele bardzo wychwalali Meiti. Mówili, że to ich najlepsza uczennica i w ogóle. Kiedy spadł pierwszy śnieg, a dni stawały się coraz krótsze w przeciwieństwie do nocy, cała grupa...

Ostatnio edytowany przez Aruchi (2011-01-28 12:28:21)

Offline

 

#82 2009-08-17 16:40:09

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Zabawa - Opowiadanie

zaczęła się zastanawiać. Bo , jak już każdy każdemu wytłumaczył , że niedługo Dzień Świętego Mikołaja  i że Mikołaj prezenty przynosi , zaczęli się zastanawiać co by chcieli.
- Sokka , a Ty może byś chciał nowy złoty bumerang ? - Spytała Katara. Sokka się dziwnie na nią popatrzył.
- Kataro , ale ja kocham ten. On jest śliczny i taki fajny. I nigdy mnie nie zawiódł. - Powiedział Sokka. O dziwo całkiem poważnie. No więc wszyscy zaczęli lekko się śmiać pod nosem.
- Ja bym chciał hmm może nowy strój do walki. Albo coś.
I tak o tym rozmawiali , dni szybko mijały. Niebawem był Mikołaj - wszyscy się cieszyli. Z samego rana , gdy już poszli do dużego pokoju ubrani , zobaczyli mnóstwo paczek z prezentami. Pierwszy podleciał sokka grzebać gdzie jest jego prezent. Dla niego , znaczy się. Gdy otworzył , okazało się , że w środku było / była / był jego wymarzony / wymarzona albo coś .. Jakoś napiszcie

Offline

 

#83 2009-08-17 20:08:23

Aruchi

BB

Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 4216
Punktów :   

Re: Zabawa - Opowiadanie

...była jego wymarzona poduszka, którą wypatrzył sobie miesiąc temu w sklepie z pościelą (ta poduszka). Bardzo mu się spodobała, bo świetnie pasowała do koloru fotelu, na którym zwykle siedział oglądając telewizję. Katara natomiast dostała perfumy, Aang coś w stylu lotni, Zuko dostał idealnie rzeźbiony flet, Mai nową sukienkę, Ty Lee matę do ćwiczeń, Meiti dostała piękną lalkę, a mały Hekin klocki. Potem wszyscy zjedli pyszny posiłek i wieczorem/następnego dnia...

Ostatnio edytowany przez Aruchi (2011-01-28 12:27:16)

Offline

 

#84 2009-08-17 21:04:23

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Zabawa - Opowiadanie

Off - Carmelka , nie krytykuję Cię czy coś , ale 11 lat i lalkę ? No coś ty
Poszli na basen uczyć Meiti pływać. A Hekin obok bawił się klockami , oczywiście. Meiti szybko załapała i o dziwo umiała się nauczyć magii wody. Zaczęło się to od tego , że gdy już zaczęła pływać , Katara ochlapała ją a Meiti zrobiła to samo. Wszyscy się zdziwili i pogratulowali jej. Uczyła się od tej pory razem z Katarą , a czasami z Zuko. Sokka pokazywał zaciekawionemu tym Hekinowi bumerang. Mówił , że kiedyś też będzie go używał. Gdy Hekin podrósł , zaczęto go uczyć sztuk walki. Meiti też , gdy już była świetnie w Magii Wody i Ognia wyszkolona , chciała się uczyć sztuk walki wojowniczek Kyoshi i Sokki stylu. Czyli jej Cioci i Wujka. Spytała się swoich rodziców czy mogłaby , oni odpowiedzieli że tak. Teraz musiała tylko spytać Sokkę i Suki. Odpowiedzieli na to , że ..

Offline

 

#85 2009-08-17 21:20:15

Aruchi

BB

Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 4216
Punktów :   

Re: Zabawa - Opowiadanie

Off: Nie miałam pomysłu co jej dać - a co, książkę "Anię z Zielonego Wzgórza", żeby już lekturę przeczytała? Nie no, po prostu nie miałam pomysłu.

...oczywiście ją nauczą. Meiti była świetną uczennicą, a gdy Hekin miał już siedem lat okazało się, że jest magiem ziemi. Toph powiedziała, że z chęcią będzie go uczyć posługiwania się magią ziemi i może nawet opanuje magię metalu. Wszyscy byli bardzo zdziwieni, że Hekin tak szybko się uczył. Kilka dni później...

Ostatnio edytowany przez Aruchi (2011-01-28 12:29:18)

Offline

 

#86 2009-08-17 21:25:05

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Zabawa - Opowiadanie

Off - Taak... No ale wiesz. Tak wymyśliłam
Sorki na razie nic nie napiszę , może mi jutro wena przyjdzie albo za jakieś 10 minut

Offline

 

#87 2009-08-18 15:42:04

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Zabawa - Opowiadanie

Potem coś napiszę Koniec Offa no

Offline

 

#88 2009-08-20 12:38:20

 TheKatasuki

Użytkownik

8408139
Call me!
Skąd: Europa,Polska,Śląsk,Tychy
Zarejestrowany: 2009-07-31
Posty: 2262
Punktów :   
WWW

Re: Zabawa - Opowiadanie

...Heikin próbowal nauczyc się magi metalu ale mu to nie wychodziło i był bardzo zły...


http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#89 2009-08-20 12:46:18

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Zabawa - Opowiadanie

Diana , proszę , pisz dłuższe..

ale Toph znała świetny sposób na nauczenie go. Tłumaczyła mu , że w Metalu są również kawałki ziemi.
- Spróbuj to wyczuć , tak jak ja wtedy , kiedy nauczyłam się sama  . Skup się na tym. - Mówiła.
- Dobrze... - Powiedzial Hekin.
Po 10 minutach mu wyszło i Toph mu pogratulowała. Postanowili się wybrać na dalsze ćwiczenia w miejsce [ To , gdzie dział się odcinek pt. Gorzka Praca ].
- Tutaj Aang nauczył się magii Ziemi . - Powiedziała Toph , gdy już dotarli.
- Ah , stare dobre czasy.. Dobre tak jak i teraz. Dobra Heikin , chodź za mną. I Aang , też chodź , to nam pomożesz - Dodała.
-  Chodź Meiti , ja Cię będę uczyła magii wody przez chwilę. - Powiedziała Katara.
Zuko i Mai przyglądali się im i ..
No i ?

Offline

 

#90 2009-08-20 12:47:54

 TheKatasuki

Użytkownik

8408139
Call me!
Skąd: Europa,Polska,Śląsk,Tychy
Zarejestrowany: 2009-07-31
Posty: 2262
Punktów :   
WWW

Re: Zabawa - Opowiadanie

Off: ok następnym razem się postaram


... Nagle usłyszeli krzyk Heikina
- Ałaaaaa to boli !!! - krzyczał chłopiec przez łzy. Okazało się, że złamał nogę Wszyscy byli bardzo zmartwieni, a najbardziej Mai i Zuko. Wtedy przybiegła Katara z Maiti
- Maiti masz okazję spróbować uleczyć prawdziwą ranę - powiedziała Katara do dziewczynki, widząc jej nieśmiałą minę dodała - no już nie bój się, skup się i na pewno Ci się uda
- No dobrze postaram się - odpowiedziała niepewnym głosem Maiti i zaczęła uzdrawiać Heikina. Wszystko poszło świetnie i chłopiec znów mógł ćwiczyć z Toph...

Ostatnio edytowany przez Dianka-Katara (2009-11-03 20:21:48)


http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl